12.03; 15.00 "Jeden MAŁY błąd" Andżelika Wolff II

Zapraszam do komentowania spektaklu Andżeliki Wolff (IIk-t) pt. „Jeden MAŁY błąd” Very Happy

Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Oj, będę szczery. Nie zachwyciło mnie. Temat nieciekawy, krótko i nieoryginalnie przedstawiony. Niestety, moim zdaniem jeden ze słabszych występów.

moim zdaniem dobry wystep. Wiadomo zawsze może być lepiej. Ja jestem z Wilka dumna, pokazała nam ta kobiete tak jak powinna jjej miny i charakter przekazywaly to co mialy, jasne ze moglo byc bardziej zaskakujaco dla widza ale sadze ze odwaliła kawał dobrej roboty:) Buziaki Wilku:*

Jakoś tak.. za krótko - to przede wszystkim... Temat oklepany, a na pewno za mało i niekonkretnie rozwinięty... Kiedy myslałam, że wreszcie się rozkręca, to rozległy się brawa i naprawde zdziwiłam się, że to już koniec. Nic specjalnego.

Gdy zaczynało się rozkręcać, rzeczywiście się skończyło, aczkolwiek brawo Wilku świetnie zagrałaś, tekst niebanalny choć obracał się w nieco już oklepanej tematyce, gratuluję odwagi i oby tak dalej Smile

Na pewno gratuluję odwagi, bo wystawienie monodramu to niełatwa sprawa. Zwłaszcza pod kątem odporności psychicznej samego aktora;). Choć właściwie no wiem, czy to był monodram - nie chcę umniejszać roli Stefana;)...
Zapowiadało się dobrze - bardzo spodobał mi się pomysł z nawrzeszczeniem na męża, jednak... niestety, później oczekiwałam wyższego poziomu i niezbyt mi się podobało. Brakowało mi jakiegoś zróżnicowania, czegoś, co porwałoby widza albo przynajmniej lepszego przygotowania technicznego. No zupełnie nie zaakcentowany koniec - jak widzę nie tylko ja odebrałam go jako zapowiedź czegoś jeszcze. Wydaje mi się jednak, że byłaś bardzo zestresowana - i na to zrzucam te braki, bo trema może zrobić z człowiekiem rzeczy niemożliwe;).